To, czym kiedyś był iPhone SE dla iPhone’a 5s, teraz powtórzy się w podobnej formie z innym smartfonem Apple’a. Dla fanów małego 4-calowego iPhone'a może to jednocześnie oznaczać złe wieści.

iPhone 8

Przyszłość iPhone’a 8: stary design z nową technologią

Nawet w przypadku iPhone'a SE, Apple polegał na wypróbowanym i przetestowanym kształcie obudowy, tym z iPhone'a 5s, który dzięki nowej technologii zyskał dłuższą żywotność. Jeśli wierzyć bieżącemu doniesieniu Economic Daily News (via Digitimes), coś podobnego powinno teraz powtórzyć się w przypadku iPhone’a 8 w marcu 2020 roku. Celem jest możliwość miksowania ze zmienionym „iPhone'em 8S” w średnim segmencie cenowym.

Smartfon powinien nadal mieć 4,7-calowy ekran z technologią LCD, podczas gdy w jego wnętrzu powinna działać bardziej nowoczesna technologia. Obejmuje to nadchodzący układ A13, który będzie wspierany przez pojedynczą kamerę z tyłu oraz 128 GB pamięci w standardzie.

Według raportu cena ma wynosić około 649 USD. Dla porównania: wciąż dostępny iPhone 8 z 4,7-calowym wyświetlaczem i 64 GB kosztuje w USA 599 dolarów, za konfigurację z 256 GB Apple kosztuje 749 dolarów. Wersja 128 GB jest obecnie niedostępna.

Dla przypomnienia nasz test iPhone'a 8:

Nowy iPhone 8 zamiast poprawionego iPhone'a SE?

W jakim stopniu wpłynie to na rzekomą ideę następcy iPhone’a SE, dopiero się okaże. Zmieniony iPhone 8 może oznaczać ostateczny koniec małego smartfona Apple. W przeszłości pojawiły się plotki, że Apple pracuje nad poprawioną wersją małego 4-calowego iPhone'a.

W końcu możemy nie zobaczyć iPhone'a SE 2:

Raporty te obejmowały zarówno proste wewnętrzne aktualizacje, jak i quasi skurczonego iPhone'a X, który powinien być wyposażony w Face ID, a tym samym prawie bezramkowy wyświetlacz w formacie 4-calowym. Jednak ze względu na koszty związane z niezbędną technologią takie pogłoski wydają się bardzo nieprawdopodobne.

Leave a Comment